- I co dalej? - spytał Pinokio.
- Nic - westchnął Gepetto z
rezygnacją. - Jesteśmy zgubieni..
- Zgubieni? Dlaczego
zgubieni? - zaprotestował Pinokio. - Daj mi, tato, rękę i uważaj,
żebyś się nie poślizgnął.
- Dokąd mnie teraz
prowadzisz?
- Spróbujemy raz jeszcze. Chodź i nic się nie
bój.
Carlo Collodi