Żyć mi się zawsze
chciało, nie umierać. Żyć i żyć, aby dalej, aby więcej. Choćby
i nie było po co. Zresztą czy to takie ważne, jest czy nie ma po
co? Może to nawet wszystko jedno, a tylko człowiek lubi się na
próżno dręczyć. Bo kto wie, czy żyć nie jest jedenastym
przykazaniem, którego Bóg zapomniał obwieścić. Albo może ma w
gwiazdach czy w innej księdze zapisane, że ma żyć i żyć. I
powinno wystarczyć. Nie wszystko się musi wiedzieć. Koń nie wie i
żyje. A pszczoła, na ten przykład, gdyby tak wiedziała, że to
dla człowieka zbiera miód, to by nie zbierała. A cóż lepszego od
konia, pszczoły człowiek?
Wiesław
Myśliwski – Kamień na kamieniu