PIJANY JÓZEK
Leży Józek pod płotem
sprzedał kobyłę
i pił przez
cały tydzień
spirytus się w nim zapalił
strasznie
krzyczy
w tym rowie
bo widzi potwory
dokoła stoją
dzieci
przyglądają się
jak ten człowiek odchodzi
od
zmysłów
on odchodzi na kolanach
podnosi ręce
zatacza
się
nie wie
że Kopernik zatrzymał słońce
wyciąga
ręce
upada
podeprzyjmy go
dobrzy ludzie
postawmy
go na nogi
dobrzy ludzie
Tadeusz Różewicz